
BROMANCE // Michał Przybyła, Dominik Więcek
Podobno mężczyźni powinni pozostawać oddaleni od siebie fizycznie. Podobno chłopcom i facetom nie wypada trzymać się za ręce. Odradza się im delikatnego przytulania czy głaskania w miejscach publicznych. Zakazuje całowania przy powitaniu. Mężczyźni nie powinni okazywać emocji i pozostawać w bliskich, emocjonalnych i dotykowych kontaktach. Podobno demonstrowanie uczuć przez mężczyzn powinno być relegowane z przestrzeni publicznej i prywatnej. Podobno to nie przystoi. To niemęskie.
Wyobrażenie o spektaklu „Bromance” pojawiło się od zainteresowania dyskursem wokół nowej koncepcji braterstwa. Idei sformułowanej przez Jane Ward i opisywanej w „Not Gay. Sex between Straight White Man”.
Spektakl jest próbą zmierzenia się ze stereotypem „prawdziwego mężczyzny” w celu ukazania wielu wariantów męskości, a co za tym idzie – przekraczania granic stereotypu i ponownego definiowania tożsamości męskiej, widzianej w szerszym aspekcie i nie wykluczającej postaw odbiegających od wyuczonej normy. Szukamy odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zostawić mężczyznom w przestrzeni publicznej nieformalne prawo do przejawów czułości czy sentymentalności, bez obawy o bycie posądzonym o śmieszność, czy słuchanie krytycznych uwag o niemęskim zachowaniu.
Czy nienacechowany negatywnie bromance w naszym społeczeństwie jest możliwy?
Bromance to o spektakl, który nie osądza i nie stawia widza przed wyborem; nie tworzy kategorii, lecz otwiera te już istniejące. W sposób rzadko przy podobnych tematach spotykany, stwarza odbiorcom niezobowiązującą przestrzeń dla interpretacji. Poprzez swoją bezpretensjonalną i ujmującą szczerością narrację pozwala przyjrzeć się historiom dwojga ludzi i – być może – w ich indywidualnych doświadczeniach odnaleźć swoje własne.
– Regina Lissowska, taniec POLSKA
Najpiękniejszym fragmentem Bromance’u jest scena tanga, które w wirze skomplikowanych figur, hiper-profesjonalnie odtańcowują obaj performerzy, złączeni ze sobą „ciało w ciało”. Tyle że co rusz w ten wypełniony nieodzowną namiętnością i wzajemną fascynacją nastrój wkrada się jakimś dziwnym, złośliwym trafem „gra w łapki”, wykonywana całkiem serio – obaj walą się po rękach tak, żeby zabolało. A potem znów, jak gdyby nigdy nic wracają do wypełnionej namiętną bliskością tanecznej partytury. Wyjątkowość tej sceny podkreślona jest wkroczeniem na teren gry akordeonisty, a zarazem autora muzyki do Bromance’u, Przemka Degórskiego, który swą grą reguluje rytm i nastrój działań obu tancerzy.
– Juliusz Tyszka, teatralny.pl
BROMANCE
Michał Przybyła, Dominik Więcek
Laureaci konkursu rezydencyjnego NOWA GENERACJA
Koncepcja, reżyseria, choreografia, wykonanie: Michał Przybyła, Dominik Więcek
Muzyka: Przemek Degórski
Opieka dramaturgiczna: Anna Królica
Realizacja świateł: Michał Kurasiński
Realizacja dźwięku: Maciej Frycz
Komunikacja: Michalina Cendrowska
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA
Premiera: 5 X 2018
GRAMY: 2 marca 19:00
GDZIE: Polski Teatr Tańca, Taczaka 8
BILETY do nabycia przez ➡️ https://bit.ly/3WEKI74 lub na miejscu w dniu wydarzenia
Dofinansowano ze środków budżetowych miasta Poznania #poznanwspiera
- Czas trwania:
60 minut
- Wiek:
14+
Data
- 02/03
Czas
- 19:00
Więcej informacji
Lokalizacja
Polski Teatr Tańca,
- Taczaka 8, 61-818 Poznań
Organizator
-
Scena Robocza
-
Telefon
795 577 022
Możliwość komentowania została wyłączona.