Jestem reżyserem, aktorem, scenografem i producentem. Ukończyłem Kulturoznawstwo na UAM. W latach 1993-2015 byłem liderem Teatru Strefa Ciszy.
W roku 2016 rozpocząłem samodzielną drogę artystyczną, realizując m.in. dyptyk poświęcony osobom wykluczonym społecznie: „Nie mów nikomu” powstał w Scenie Roboczej z udziałem osób niesłyszących, a „Spójrz na mnie” z udziałem osób niewidomych w Teatrze Śląskim w Katowicach. Na stałe jestem związany ze Sceną Roboczą w Poznaniu, której jestem pomysłodawcą oraz opiekunem artystycznym. Prywatnie pasjonuję się roślinami doniczkowymi i ogrodami.
Spektakl Sceny Roboczej, który najlepiej mnie opisuje to „Żegnaj Olimpio (Ostatnia Inwentaryzacja)” autorstwa Duncan/Krężel/Rößling. Pożegnania z kolejnymi siedzibami, ludźmi i spektaklami to stały element mojego doświadczenia.
Co będzie za 20 lat w teatrze? Nieśmiertelne „Mayday”.
fot. Ula Jocz
Jestem studentką na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Malarstwo to dla mnie punkt wyjścia – sposób rozumienia przestrzeni, światła i emocji. To właśnie od obrazu zaczęła się moja droga w stronę sztuk wizualnych i teatru. Zawodowo zajmuję się charakteryzacją – działam na planach zdjęciowych, w teatrze i przy projektach artystycznych. Szczególnie bliskie są mi efekty specjalne SFX.
Aktualnie w Scenie Roboczej odbywam staż, podczas którego zajmuję się produkcją spektakli i wydarzeń. Współpracuję z artystami na różnych etapach realizacji – od opracowywania koncepcji, przez planowanie i logistykę, po przygotowanie i organizację.
Teatr stoi na styku dwóch światów, dla mnie zaczyna się wtedy gdy tracę realną przestrzeń na rzecz przedstawionej.
Lubię kiedy scenografia podkreśla znaczenie przedstawienia.
Jestem kulturoznawczynią, literaturoznawczynią i aspirującą pisarką. Swoje teksty publikowałam m.in. w „Odrze”, „Czasie Kultury” i „Stronie Czynnej”. Jestem współzałożycielką Stowarzyszenia Slamka, w którym zajmuję się organizacją wydarzeń literackich w Poznaniu.
W Scenie Roboczej dbam o promocję wydarzeń oraz sprawny przepływ informacji między twórcami i odbiorcami kultury. W wolnym czasie oglądam wideoeseje na YouTube.
Gdyby nigdy nie wymyślono teatru, to ludzie z nudów graliby w kalambury.
Kiedy widzę, że w trakcie spektaklu aktor zapomina tekstu to najpierw bardzo się stresuję, a potem w myślach podrzucam mu jakąś niepoważną kwestię, np. „U licha! Już przeszło 40 lat mówię prozą, nic o tym nie wiedząc!”
fot. Ula Jocz
Kiedyś zakochałam się w teatrze. Od samego początku dużo bardziej niż w nim grać wolałam o nim rozmawiać i pisać. Rozmawiać najbardziej lubię w realu, jednak od pewnego czasu mówię o performatyce na tik toku @RozgotowanePierogi. Pisać z kolei najbardziej lubię szczerze – moje teksty krytyczne o teatrze ukazują się na platformie e-teatr.pl. Studiowałam wiedzę o teatrze na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wolny czas najczęściej spędzam wzruszając się i głaszcząc pieski.
Najbardziej niecodzienną rzeczą, którą widziałam w teatrze był taniec w deszczu. Wydaje mi się, że wymaga on więcej odwagi i spontaniczności niż przejście ulicą w niecodziennym stroju.
W teatrze potrzebujemy zmienić dystans między sceną a widownią – zbyt często jesteśmy za daleko od siebie.
fot. Ula Jocz
Czytam służbowo, piszę prywatnie. Czasem to gdzieś zadeklamuję. Kończę studia polonistyczne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Interesują mnie wszelkie hybrydy artystyczne typu: performans, teatr, musical, poezja z filozofią. Z czego najwyższą formą sztuki jest oczywiście musical.
Promocję widzę na pograniczu poezji, a poezję jako dziwaczną promocję. W obu najważniejsze, jak wiadomo, co autor i odbiorca mają na myśli. I to, że rozmawiają.
W teatrze mogę nie oddychać i przeżyć, i to dopiero jest sztuka.
Dobry spektakl to taki, który chodzi.
fot. Mateusz Grąbczewski
Jestem młodą projektantką z pełnym pasji podejściem do sztuki i designu. Kończę studia graficzne na jednej z Poznańskich uczelni. Jestem laureatką kilku konkursów graficznych.
Poza studiami, doświadczenie zawodowe zdobywam pracując w studiu graficznym. Nieustannie poszukuję nowych inspiracji, uczestnicząc w kursach i szkoleniach zarówno z designu, jak i zupełnie innych dziedzin. Moimi małymi pasjami jest jakże kontrastowo: sztuczna inteligencja i jej rozwój oraz historia sztuki
Gdybym miała wcielić się w rolę reżyserki, zrobiłabym spektakl o niewidzialnych więziach łączących ludzi z różnych epok i kultur. Przedstawiłabym opowieść, w której bohaterowie z różnych czasów spotykają się w jednym miejscu, by odkryć, jak wiele ich łączy pomimo różnic w ich życiu i otoczeniu. To byłaby historia pełna niespodzianek, wzruszeń i odkryć.
Pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy na hasło “teatr” to scena jako wielowymiarowe płótno, na którym farbami są światło i cienie, tworzące spektakl barw i emocji. To miejsce, gdzie postacie ożywają niczym trójwymiarowe ilustracje, a scenografia staje się sztuką doświadczalną, pełną ekspresji i wyrazu.
fot. Ula Jocz
Jestem muzykiem, kompozytorem, performerem i realizatorem dźwięku. Specjalizuję się w realizacji koncertów i spektakli teatralnych, jak również nagraniach muzycznych i filmowych.
Swoje doświadczenie zyskałem w pracy podczas tras koncertowych i realizacji dla instytucji i artystów z całej Polski. Gram i tworzę od trzydziestu lat i staram się to doświadczenie przenieść na pracę w teatrze.
W pracy kieruję się zasadą, że nie ma rzeczy niemożliwych, a co najwyżej trudne do zrealizowania. W wolnym czasie zajmuję się muzyką, spacerami i marzeniem.
Na dobry spektakl składa się wiele osób.
W teatrze najbardziej lubię spotkania.
fot. Ula Jocz
Jestem technikiem teatralnym i estradowym, specjalizującym się w oświetleniu.
Swoje doświadczenie zdobyłem podczas pracy przy festiwalach teatralnych, takich jak „Bramat” w Goleniowie czy „Kontrapunkt” w Szczecinie. Wielokrotnie współprodukowałem wystawy ze szczecińską galerią sztuki „TRAFO” oraz niezależnymi artystami. Na codzień współpracuję ze Stargardzkim Centrum kultury, Goleniowskim Domem Kultury, Teatrem Kana i Sceną Roboczą.
W Scenie Roboczej reżyseruję i realizuję światła oraz efekty specjalne.
Prywatnie jestem muzykiem, pisarzem oraz entuzjastą elektroniki.
Z wykształcenia jestem historykiem sztuki i kulturoznawcą. W praktyce – hybrydą wielości. Bywam: wykładowcą na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu; badaczem związanym z tamtejszą Katedrą Teatru i Sztuki Mediów oraz Centrum Badawczym Humanities/Art/Technology; redaktorem odpowiedzialnym za sztukę w dwutygodniku „CzasKultury.pl”; kierownikiem literackim w Teatrze Śląskim w Katowicach; autorem szkiców krytycznych, dotyczących współczesnych zjawisk kulturowych; dramaturgiem; tłumaczem; kocim ojcem; osobą niezwykle niewyspaną.
W Scenie Roboczej odpowiadam za cykl Laboratorium Praktyk Współtwórczych.
W wolnym czasie nie słucham muzyki i nauczyłem się tej cechy nie wstydzić, co poczytuję sobie za ogromny sukces. Skoro zaś jej nie słucham, to mam więcej czasu na wgryzanie i wwąchiwanie się w to wszystko, co sprawia mi przyjemność.
Do teatru chodzę po to, by schronić się przed deszczem.
Spektakl, który sprawił, że po wyjściu z teatru stałem się innym człowiekiem to każdy spektakl, który widziałem. Gdyby było inaczej, to chyba wolałbym moknąć na zewnątrz.
fot. Przemysław Jendroska
Jestem aktorką, reżyserką, instruktorką teatralną i animatorką kultury. Organizuję i koordynuję międzynarodowe projekty teatralne w obszarze social community art. Jestem absolwentką Narodowego Uniwersytetu Sztuki w Charkowie (Ukraina) na wydziale Aktor Teatru Animacji. Od 2014 roku mieszkam w Polsce. Współpracuję z Biblioteką Wojewódzką w Poznaniu, Teatrem Ósmego Dnia, Teatrem Animacji w Poznaniu oraz Teatrem Cinema. Jestem wiceprezeską Stowarzyszenia Scena Robocza i szczęśliwą matką wesołego Brunia.
W teatrze czuję się coraz częściej zakłopotana.
Gdybym do końca życia miała oglądać wyłącznie jeden spektakl, to na pewno nie byłby to spektakl. Wolałabym już oglądać wschody i zachody słońca.
fot. Ula Jocz
Ukończyłem filozofię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od ponad dekady związany jestem z branżą organizacji społecznych jako animator lokalnych społeczności. Sprawnie rozszyfrowuję ustawy ważne dla NGO. Wprawiony kontroler, ewaluator i sprawozdawca.
W Scenie Roboczej odpowiadam za obieg dokumentów finansowych i ich zgodność z założeniami projektu. W wolnym czasie prowadzę rowerową kawiarenkę naprawczą Zębatka na poznańskich Garbarach.
Gdybym miał swoje 5 minut na scenie, wystąpiłbym w roli drzewa, bo drzewa w mieście są ważne.
Scena Robocza to dla mnie miejsce pracy i rozwoju na polu edukacji kulturalnej.
fot. Ula Jocz
Nie jestem artystką, jestem księgową i bardzo lubię swoją pracę.
Dbam o to, aby w finansach Sceny Roboczej wszystko się zgadzało.
fot. Malwina Łubieńska
ul. Wroniecka 6
61-763 Poznań
Prosimy dzwonić od poniedziałku do piątku w godzinach 11.00 – 15.00 lub w weekendy na dwie godziny przed wydarzeniem.
Dofinansowano ze środków budżetowych miasta Poznania:
#poznanwspiera